Dlaczego Św. Jan Bosko moim przewodnikiem?
środa, 31-01-2024 | Kościół w świecie
Choć jestem księdzem diecezjalnym to w posłudze duszpasterskiej wśród dzieci i młodzieży korzystam z zasad św. Jana Bosko. Dlaczego?
Choć jestem księdzem diecezjalnym to w posłudze duszpasterskiej wśród dzieci i młodzieży korzystam z zasad św. Jana Bosko. Dlaczego? Wskazują na to przynajmniej dwa fakty z mojego życia.
Po pierwsze…
Tego Świętego poznałem po raz pierwszy jako małe dziecko. Mój tato pracował wówczas w czeskiej Pradze. Kiedy bywałem w stolicy Czech, wraz z moimi rodzicami chodziłem do kościoła św. Teresy od Dzieciątka Jezus w dzielnicy Kobylisy (parafia salezjańska). Dodam, że w tej dzielnicy mieszkaliśmy i to na jedenastym piętrze olbrzymiego bloku.
Pamiętam, że w kościele wisiał portret pogodnego księdza, ubranego w czarną sutannę, białą koloratkę i biret. Pytałem wówczas rodziców i zaprzyjaźnionego brata salezjanina (brat Jan Rychle SDB): kim jest ten ksiądz? Czy to ktoś ważny skoro jego portret wisi na ścianie świątyni? Mówiono mi, że to wielki święty, który poświęcił całe swoje życie posługując biednej młodzieży. Przyjąłem to do wiadomości i zapamiętałem twarz tego świętego.
Od tego momentu, kiedy przychodziliśmy do salezjańskiej świątyni wpatrywałem się w portret tego sympatycznego księdza. Później okazało się jak ważna to postać, także i dla mnie.
Po drugie…
Kilka ładnych lat później tak się potoczyły wydarzenia mojego życia, że zostałem uczniem Liceum Salezjańskiego we Wrocławiu (pierwszy rocznik tego liceum). To właśnie na etapie szkoły średniej poznałem system prewencyjny Jana Bosko. Mogłem obserwować w praktyce realizację założeń Świętego u moich wychowawców i nauczycieli. Można powiedzieć, że to był ten czas, kiedy zafascynowałem się pedagogiką ojca i nauczyciela młodzieży.
Na czym polega ten system prewencyjny?
Najkrócej mówiąc polega na podejmowaniu wszelkich możliwych działań, aby uchronić wychowanka od zła. Głównym celem jest, aby młody człowiek poprzez modlitwę, wspólnotę i zabawę stawał się wzorowym chrześcijaninem i obywatelem.
Kluczem do zrozumienia tego systemu jest asystencja, czyli stała obecność wychowawcy (duszpasterza) wśród wychowanków, słuchanie i podejmowanie starań, aby ich zrozumieć. Dziś korzystam z tych zasad w posłudze duszpasterskiej.
Wśród wielu pięknych wypowiedzi Ks. Bosko, szczególnie porusza moje serce ten cytat: „Dla was się uczę, dla was pracuję, dla was żyję i także dla was gotów jestem oddać życie”.